a

a

Tekst

Oficjalnie wróciłam! Tylko nie na tego bloga (przynajmniej jeszcze nie, niczego nie wykluczam). Zapraszam TUTAJ na bardziej alternatywną historię,

Szablon mojego autorstwa.

Aktualizowane 17.04.2020


John Alexander Lupin

John Alexander Lupin
Rufus Sewell

- Nawet nie wiedziałem, że wujek ma na drugie Alexander – mówi Mike, ze szczerym zdziwieniem w głosie.
- Po swoim tacie – wyjaśnia Remus. - Tak jak ja mam drugie imię po swoim. Podobno to rodzinna tradycja.
- To ma sens. Ja też mam drugie imię po ojcu. Chociaż podobno to była decyzja mamy. Tak zawsze mi mówiła. Ale nie mieliśmy mówić o mnie, tylko o wujku.
- Więc co możesz o nim powiedzieć? - pyta Remus ciekawy tego, co Mike sądzi o jego ojcu.
- Przecież znasz moje zdanie. Gdyby nie on, wylądowałbym w domu dziecka.
- Jesteś jego siostrzeńcem. To oczywiste, że cię przyjął do siebie.
- Niejeden by odmówił. Szczególnie gdy weźmie się pod uwagę waszą sytuację. Na pewno nie było to łatwe.
- Tata bardzo przeżył śmierć twoich rodziców – mówi Remus. - Ciocia Abigail była jego jedyną, ukochaną siostrą. Twojego tatę też bardzo lubił. To ze względu na nich wstąpił do Zakonu Feniksa. Myślę, że chciał ich pomścić. Albo kontynuować ich działo. Nie wiem. Nigdy mi o tym nie mówił. W ogóle niewiele mi mówi.
- To akurat mnie nie dziwi. Chce cię chronić. Raz mu się nie udało i stara się nie popełnić tego samego błędu drugi raz.
- Ale ja nie jestem już dzieckiem. A on traktuje mnie, jakbym wciąż miał sześć lat!
- Dla swoich rodziców zawsze będziesz dzieckiem – odpowiada sentencjonalnie Mike.

Cdn. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy